Chodzi o przyzwolenie polskich władz na odsyłanie do Polski nielegalnych imigrantów przez niemieckie służby.

- „Nawet niemiecki sąd stanął w obronie prawa – a nie rząd Tuska!

    2 czerwca 2025 r. Verwaltungsgericht Berlin uznał działania niemieckiej policji za rażąco niezgodne z prawem – bo cudzoziemców, którzy zgłaszają w Niemczech chęć ubiegania się o azyl, nie można odsyłać bez wszczęcia formalnej procedury (sprawa VG 6 L 191/25).

    Mimo tego, rząd RP – mając pełną świadomość bezprawności tych działań – kontynuował ich przyjmowanie, nie chroniąc interesu państwa”

- napisał Romanowski na X.com.

W ocenie parlamentarzysty, a jednocześnie doktora nauk prawnych, doszło do przestępstwa z art. 231 § 2 k.k. (niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągnięcia korzyści politycznej) oraz z art. 129 k.k. (działanie na szkodę Rzeczypospolitej w relacjach z obcym państwem, czyli tzw. zdrada dyplomatyczna).

- „To dyplomatyczna korupcja. I musi zostać rozliczona”

- twierdzi autor zawiadomienia.