Po wielu miesiącach polski rząd osiągnął porozumienie z Komisją Europejską ws. akceptacji Krajowego Planu Odbudowy, która jest warunkiem uruchomienia środków z unijnego Funduszu Odbudowy. Z niedawnej wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego wynika, że wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej chciałby, aby Komisja postawiła Polsce kolejne warunki i dalej wstrzymywała wypłatę należnych naszemu państwu środków.

- „Rozmawiałem z Ursulą von der Leyen i jestem dobrej myśli. KE będzie stawiała dodatkowe warunki, które będą musiały być spełnione, żeby pieniądze popłynęły do Polski”

- oświadczył prezydent Warszawy.

Portal tvp.info przypomniał, że to nie pierwszy raz, kiedy Trzaskowski starał się zablokować środki dla Polski.

- „Już w 2016 r. Trzaskowski był współautorem pierwszej rezolucji Parlamentu Europejskiego przeciwko Polsce. Dwa lata później przekonywał, że dzięki staraniom opozycji unijne pieniądze będą mrożone, dopóki jego partia nie wróci do władzy”

- przypominają dziennikarze.

Reporter TVP zapytał o te działania samego Trzaskowskiego.

- „Absolutna nieprawda panie redaktorze, absolutna nieprawda i manipulacja”

- przekonywał polityk.

W odpowiedzi dziennikarz przypomniał wypowiedź Rafała Trzaskowskiego z 2018 roku.

- „Dzięki naszym staraniom te pieniądze nie przepadają, tylko te pieniądze będą mrożone. W związku z tym jak my wygramy kolejne wybory, to te pieniądze zostaną odmrożone”

- mówił wiceszef PO na antenie Radia ZET.