Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak oraz posłowie Zbigniew Kuźmiuk i Andrzej Śliwka wystąpili dziś na konferencji prasowej, w czasie której odnieśli się do kryzysu w finansach publicznych oraz jego wpływie na modernizację Wojska Polskiego. Błaszczak przekazał, iż „wszystko wskazuje na to, że samoloty F-35, które zamówiliśmy w 2020 i dotrą do Polski w przyszłym roku, będą nieuzbrojone”.
- „Minister finansów zobowiązał ministra obrony narodowej do sfinansowania zakupu rakiet powietrze-powietrze do samolotów F-35 wyłącznie z budżetu państwa, a nie z funduszu wsparcia sił zbrojnych”
- poinformował.
- „Jeżeli MON nie zdecyduje się na zawarcie kontraktu, to oferta amerykańska wygasa już w grudniu tego roku. Jeśli nie dojdzie do przełamania tego impasu, to samoloty F-35 będą pozbawione rakiet powietrze-powietrze”
- dodał.
Poseł Andrzej Śliwka podkreślił, że rakiety średniego zasięgu powietrze-powietrze „są niezbędne do tego, żeby myśliwce F-35 nie były gołe”.
- „Jeżeli do końca roku nie zostanie podpisana ta umowa, to ona wygaśnie. Nie muszę mówić, w jakiej sytuacji postawi to polską armię. Żołnierze obawiają się, że polityczne decyzje Andrzeja Domańskiego - prawej ręki Donalda Tuska - doprowadzą do tego, że będziemy bezzębni w tym zakresie”
- powiedział.
Poseł Zbigniew Kuźmiuk z kolei zwrócił uwagę na ruchy agencji ratingowych Fitch i Moody’s, które obniżyły perspektywę Polski na negatywną.
- „To bardzo poważna informacja. W uzasadnieniu tego obniżenia są dwie ważne informacje - Polska jest najszybciej zadłużającym się krajem w UE. Dług za rządów Donalda Tuska rośnie w sposób niespotykany. To jest dla agencji bardzo poważnym problemem. Drugie bardzo poważne zastrzeżenie to brak związku pomiędzy przyzwoitym wzrostem gospodarczym, a dochodami budżetowymi”
- zauważył parlamentarzysta.
Przypomniał, że rząd Zjednoczonej Prawicy podwoił dochody budżetowe, ale rząd Donalda Tuska wyhamował ten proces.
- „Za tego rządu obowiązuje przyzwolenie na niepłacenie podatków przez wybranych podatników i to widać gołym okiem. I to są także zastrzeżenia agencji ratingowych”
- stwierdził.