Zamieszczając w social mediach zdjęcie uśmiechniętego, najlepszego gracza w historii polskiego futbolu, katalońska telewizja opisała je, nazywając Lewandowskiego „niemieckim napastnikiem”.
Problem w tym, że jedyne, co legendarny już napastnik Bayernu Monachium ma wspólnego z niemiecką reprezentacją to fakt, że strzelał jej dwukrotnie gole w meczach międzypaństwowych.
O „wyprostowanie” sprawy zwrócił się w mediach społecznościowych bezpośrednio do Roberta Lewandowskiego komentator meczów polskiej kadry w TVP Mateusz Borek.
Miejmy nadzieję, że oficjalny kanał telewizyjny legendarnego klubu ze stolicy Katalonii szybko wycofa się z tej kompromitującej wpadki.