Portal przypomina, że nie minął nawet tydzień od momentu, kiedy mazowieckie „pezety” skierowały do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm mężczyznom, którzy mieli związek z siatką szpiegowską. Operowała ona między innymi przy granicy z obwodem kaliningradzkim.

Grzegorz M. został zatrzymany w październiku ubiegłego roku. Przez lat był powiązany z różnymi strukturami mundurowymi. W roku 1981 dostał się do ZOMO, był funkcjonariuszem milicji, do 1999 roku służył w policji.

Teraz prokurator zarzuca mu zgłoszenie gotowości do działania na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej. Zarzuty dotyczą też posiadania broni palnej oraz amunicji bez zezwolenia. Grozi mu nawet 8 lat więzienia.