Tematem rozmowy miał być protest transportowców przy granicy z Ukrainą, ale poseł PiS oświadczył, że należy podjąć temat przejęcia mediów publicznych.

- „Panie redaktorze, czy czuje się pan komfortowo biorąc udział, firmując zamach na media publiczne? To co się dzieje i to co państwo robicie, okupując jako likwidatorzy, pseudolikwidatorzy”

- mówił prof. Szczucki.

W odpowiedzi gospodarz programu stwierdził, że „jeżeli ktoś okupuje jakiekolwiek budynki, to są to posłowie PiS-u przy pl. Powstańców Warszawy”.

- „Czy ma pan świadomość panie redaktorze, w czym pan bierze udział? Te wszystkie decyzje ministra Sienkiewicza są od początku do końca bezprawne. One będą wiązały się z odpowiedzialnością karną, konstytucyjną i odpowiedzialnością polityczną”

- kontynuował polityk.

Dalej dopytywał dziennikarza czy uczestniczy w grupie „Wejście” na Whatsappie.

- „Na tej antenie trzeba przede wszystkim rozmawiać, dlaczego bierzecie udział państwo w bezprawnym, niekonstytucyjnym jak powiedział prof. Ryszard Piotrowski, zamachu na media publiczne. Niezgodnym z ustawą, konstytucją”

- podkreślał.

Ostatecznie jednak posłowi odebrano głos, wobec czego zrezygnował z dalszego uczestnictwa w programie.