Wyrok skazujący wydał 18 lipca sędzia John Harris w hrabstwie Hanover w stanie Wirginia. To morderstwo wskazuje na kogoś o zdeprawowanym umyśle – stwierdził sędzia. – Myślę, że jest on niezwykle niebezpieczną osobą i myślę, że musi spędzić resztę swego życia w więzieniu”. Coble’a oskarżono i skazano nie tylko za zabójstwo kobiety w ciąży, użycie broni palnej do zbrodni oraz ukrywanie lub transportowanie ciała, ale także za morderstwo pierwszego stopnia dokonane na płodzie.

Według relacji mediów, Coble zapłacił za aborcję, jednak kiedy King przyszła do placówki aborcyjnej na umówione spotkanie, zmieniła zdanie i zdecydowała się ocalić dziecko. Po odmowie aborcji kobieta poinformowała swoją matkę, że boi się Coble’a i podała jej SMS-em szczegółowe dane dotyczące mężczyzny, łącznie z jego adresem, datą urodzenia, numerem telefonu i innymi potrzebnymi danymi. Zaznaczyła, że jeśli jej się coś stanie, to właśnie Coble’a należy uważać za odpowiedzialnego. Siedem godzin później znaleziono jej martwe ciało.

Okazało się, że doszło do kłótni z ojcem dziecka, gdy dowiedział się, że kobieta zdecydowała się odmówić aborcji. Sprzeczka zakończyła się śmiertelnym postrzeleniem Harris w plecy przez rozwścieczonego mężczyznę. Coble następnie przewiózł jej ciało przez granicę hrabstwa i porzucił w lesie.

Antonino Cambria z „Life Site News” przytacza dane z Charlotte Lozier Institute, według których spośród 1000 Amerykanek uczestniczących w ankiecie 61 proc. zdecydowało się na zabicie własnego dziecka nienarodzonego w wyniku nacisków „partnera, członków rodziny, innych osób, z powodów finansowych i innych okoliczności”. Wywieranie presji na kobietę, by dokonała aborcji, jest nielegalne we wszystkich 50 stanach USA. Dotyczy to także nacisków na nieletnie dziewczyny.

Publicysta podaje też przykład z Teksasu z zeszłego roku, kiedy Justin Anthony Banta dosypał ukradkiem w kawiarni środek poronny do napoju swojej dziewczyny, będącej w szóstym tygodniu ciąży, gdy odmówiła zgody na zastosowanie pigułki aborcyjnej. Doprowadziło to do śmierci nienarodzonego dziecka.

Mackenzie Babichenko, prokurator hrabstwa Hanover przyjęła wyrok dotyczący zabójstwa King z zadowoleniem. Jak powiedziała: „Myślę, że sędzia potraktował tę sprawę bardzo poważnie. (...) I chciał jasno dać do zrozumienia, że to było niewybaczalne, niedopuszczalne i że oskarżony zostanie w więzieniu na zawsze”. Dodała też: „Sądzę, że na każdy rok oskarżony sobie zasłużył, wziąwszy po uwagę brutalność i ohydną naturę jego czynu, jak również znaczny wysiłek, jaki włożył w to, by to zatuszować albo przynajmniej próbować to zatuszować”.