Duda jasno podkreślił, że dopóki sam Donald Trump oficjalnie nie przedstawi planu, trudno mówić o jego istnieniu.

– To jest coś, co chodzi po mediach jako rzekomy plan, ale prezydent Trump go nie ogłosił. Dopóki to się nie wydarzy, nie możemy traktować tego dokumentu jako realnej propozycji – zaznaczył były prezydent.

Duda odniósł się również do spekulacji, że język rzekomego planu wskazuje na autorstwo Trumpa:

„To równie dobrze może być sztuczna inteligencja” – skwitował ironicznie.

Na pytanie o wypowiedź premiera Donalda Tuska, który na serwisie X przypomniał zasadę „nic o nas bez nas”, Duda odpowiedział z pełnym poparciem:

– Oczywiście się z tym zgadzam. Dla nas, Polaków, to bardzo ważne. W historii negocjowano o nas bez nas – w Jałcie, w Teheranie – i skończyliśmy za żelazną kurtyną. Nie wolno tego błędu powtarzać wobec Ukrainy.

Były prezydent wyraził nadzieję, że w tej sprawie cała polska scena polityczna przemówi jednym głosem.

Na zakończenie Duda wyraził przekonanie, że jeśli ktokolwiek ma dziś realny wpływ na zakończenie wojny, to jest to właśnie Donald Trump:

– Jeśli ktoś na świecie poza Putinem i Zełenskim może doprowadzić do zakończenia tej wojny, to jest to prezydent Trump. To największe mocarstwo świata.