- „To największa inwestycja greenfield w Polsce. Mogę powiedzieć, że wizja rozwoju nowej fabryki Intela jest imponująca”
- powiedział w czerwcu 2023 roku Mateusz Morawiecki.
W ten sposób ówczesny premier komentował decyzję Intela, który postanowił zainwestować w Polsce 4,6 mld USD i wybudować najnowocześniejszy w naszej części Europy zakład w Miękini pod Wrocławiem.
Inwestycja miała rozpocząć się w pierwszym kwartale 2024 roku, ale te plany muszą się zmienić po przejęciu władzy przez Donalda Tuska. „Dziennika Gazeta Prawna” podaje, że rządzący zwlekają ze skierowaniem do UE wniosku o zgodę na udzielenie pomocy publicznej inwestorowi.
- „Rząd Tuska majstruje przy gigantycznej inwestycji Intela w Polsce. Przypominam, że Intel równolegle buduje nawet większy zakład w Niemczech. Ciekawe czy nasi zachodni sąsiedzi mają chrapkę na przejęcie tez polskiej części inwestycji...”
- komentuje w mediach społecznościowych poseł Sebastian Kaleta.
Nie tylko znak zapytania nad CPK, atomem czy terminalem kontenerowym w Świnoujściu.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) February 5, 2024
Rząd Tuska majstruje przy gigantycznej inwestycji Intela w Polsce. Przypominam, że Intel równolegle buduje nawet większy zakład w Niemczech. Ciekawe czy nasi zachodni sąsiedzi mają chrapkę na…