Poszło o wyemitowany 12 stycznia 2019 roku na antenie TVP film pt. "Metoda na siema", w którym autorka „Plastusiów” zamieściła plastelinowe podobizny Jerzego Owsiaka i Hanny Gronkiewicz-Waltz. Szef WOŚP został tam przedstawiony jako nakręcana lalka odkładająca do worka jedynie część pieniędzy, które trafią do WOŚP, mówiąc przy tym "Hej, siema".

Pan Owsiak 12 stycznia 2019 roku na swoim Facebooku zaatakował panią Pielę — przekazał w rozmowie z portalem Salon24.pl mecenas Artur Wdowczyk, który w sądzie reprezentował Barbarę Pielę.

Jak podał mecenas Owsiak w swoim wpisie stwierdził, że autorka serii "Plastusie" swoimi animacjami przyczynia się do "sączenia nieprawdopodobnego, antysemickiego dialogu. Mecenas przywołał też słowa Owsiaka, sugerujące, że Piela swoją animacją przyczyniła się do śmierci Pawła Adamowicza” – czytamy.

(...) I dziś falą tej plasteliny jest taka nienawiść. Ktoś wpada na scenę i dźga nożem człowieka, który na tej scenie z nami pracuje — mówił wtedy Owsiak.

Jak podkreślił Wdowczyk, wypowiedź szefa WOŚP stała się inspiracją jego zwolenników do kolejnych ataków na Barbarę Pielę.

Pan Owsiak jest zobowiązany do zamieszczenia przeprosin i zapłaty 500 zł na rzecz pani Pieli — poinformował mecenas.

Barbara Piela wygrała proces przeciwko Jerzemu Owsiakowi, który wniosła po tym, jak ten oskarżał ją o faszyzm, antysemityzm i przyczynienie się do śmierci Pawła Adamowicza.

- Wygrałam proces z J. Owsiakiem! Doszło do naruszenia dóbr os.-na konferencji pr. 13-4/01/19 J.O. zawarł bezpodst. sugestie łączące mnie ze zbrodniami Auschwitz i przyczyną śmierci P.Adamowicza.Animacja NIE miała char. antysemickiego. Dziękuję mec.Wdowczykowi i świadkowi M.Kurce – pisze na Twitterze Barbara Piela.

- Przeprosiny na antenie TVN (godz. 20 każdy wtorek i czwartek przez kilka tygodni - o ile dobrze zapamiętałam), na portalu Onet Kultura i Newsweek – dodaje w kolejnym wpisie autorka „Plastusiów”.