Goszcząc dziś wieczorem na antenie „Polsat News”, prezydent Karol Nawrocki odniósł się do sobotnich wydarzeń na Stadionie Narodowym, gdzie młody Ukrainiec wymachiwał banderowską flagą. Prezydent przypomniał, że jako szef IPN był zaangażowany w przygotowanie ustawy penalizującej promowanie banderyzmu, którą w 2024 roku zablokowali posłowie reprezentujący rządzącą koalicję.

- „To należy w Polsce zrobić. Wiem, że ta ustawa jest w polskim sejmie. Liczę, że większość parlamentarna w końcu ją przyjmie”

- powiedział.

Podkreślił, że obecność banderowskich symboli jest w Polsce „nie do zaakceptowania”.

- „Powinniśmy w sposób bardzo zdecydowany reagować, wydalając po prostu takich ludzi z Polski”

- stwierdził.

Przyznał, że premier Donald Tusk podjął słuszną decyzję, wszczynając postępowanie zmierzające do wydalenia z Polski 68 uczestników sobotniego koncertu.