Wybuch wojny na Ukrainie poprzedziła realizowana przez łukaszystowski reżim operacja „Śluza”, w ramach której wspierane przez Kreml białoruskie służby sprowadzały migrantów z Bliskiego Wschodu, których następnie przepychano na terytorium Unii Europejskiej. W ten sposób Łukaszenka miał destabilizować sytuację w państwach unijnych w przeddzień spodziewanej fali uchodźczej wywołanej napaścią na Ukrainę. Głównymi ofiarami tej operacji była Litwa i Polska. Oba państwa okazały się jednak odporne na tego typu zabiegi. Skutecznemu zapobieganiu nielegalnej migracji od początku w Polsce sprzeciwiała się totalna opozycja, której politycy organizowali skandaliczne happeningi na granicy. Szczególnie aktywna w atakowaniu rządzących i strzegących granicy służb jest europoseł Janina Ochojska, która podejmuje w tym celu również działania w Parlamencie Europejskim.
- „Z inicjatywy posłanki wybranej z PO w PE właśnie otworzono wystawę oczerniającą Polskę i jej funkcjonariuszy broniących nasz kraj przed hybrydowym atakiem Putina-Łukaszenki. PO - partia zewnętrzna, zawsze tam, gdzie trzeba uderzyć w Polskę”
- poinformował w mediach społecznościowych europoseł Patryk Jaki, publikując zdjęcia z wystawy.
Wystawą chwaliła się w mediach również sama Ochojska.
- „Grupa moich gości wysiadła wczoraj z autokaru w Brugii. To pierwszy przystanek w Belgii. Kolejne dni to ważny dla mnie czas. W planach spotkanie z gośćmi oraz wernisaż wystawy organizowanej przeze mnie w Parlamencie Europejskim. “Pusback jest nielegalny. Pomaganie jest legalne”
- napisała na Facebooku.
Dodała, że towarzyszą jej „aktywistki/aktywiści, wolontariuszki/wolontariusze organizacji, które każdego dnia niosą pomoc humanitarną osobą migrującym” oraz sami migranci, którzy „doświadczyli zmagań przekraczania granicy polsko-białoruskiej i otrzymali status uchodźcy”.