Mija dziś 96. rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Abp Stanisław Gądecki odprawi z tej okazji Mszę świętą w bazylice kolegiackiej. Z kolei o 16:40, a więc w godzinę wybuchu powstania, we wszystkich poznańskich kościołach dzwony będą biły przez pięć minut.

Powstanie wybuchło w centrum Poznania jako odpowiedź na niechęć Niemców wobec wizyty w mieście Ignacego Jana Paderewskiego, zaangażowanego wówczas w patriotyczną działalność polityczną.

Prof. Wojciech Polak w rozmowie z „Radiem Maryja” ocenił, że ranga powstania jest ogromna ze względu na świadomość narodową Polaków.

„Iskrą, która zapaliła ten płomień była wizyta naszego wielkiego pianisty, kompozytora Ignacego Paderewskiego, który przejeżdżał przez Poznań jadąc do Warszawy” – powiedział prof. Polak. „Zatrzymał się w poznańskim Bazarze. Doprowadziło to do demonstracji Niemców. Polacy odpowiadając na tą demonstrację, właściwie rozpoczęli powstanie zbrojne. Powstanie wielkopolskie było częścią układanki, z której nasi wielcy mężowie stanu i cały naród złożyli niepodległą Polskę” – dodał uczony.

Stwierdził też, że w dużej mierze dzięki Romanowi Dmowskiemu doprowadzono 16 lutego do zawieszenia broni, co było „wielkim sukcesem naszej dyplomacji”.

Uroczystości będą odbywać się nie tylko w Poznaniu, ale i w Warszawie. W niedzielę po Mszy świętej w intencji powstańców odbędą się uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Złożone zostaną też kwiaty na grobach powstańców na cmentarzu wojskowym.

bjad/radiomaryja.pl