Na skutek tego zdarzenia, dwójka dzieci i przedszkolanka zostali przewiezieni do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w stanie stabilnym. Natomiast dwoje poszkodowanych nadal przebywa w szpitalu "Zdroje" w Szczecinie, gdzie przeprowadzono wstępne badania diagnostyczne, które nie wykazały poważnych obrażeń poszkodowanych. Jedno dziecko szczęśliwie nie odniosło obrażeń.

Okoliczności wypadku wyjaśnia policja, a Lasy Państwowe podkreślają, że obumarłe drzewa przy szlakach są ścinane dla bezpieczeństwa spacerujących ludzi.

Mimo tej tragicznej sytuacji, najważniejsze jest, że dzieciom nic poważnego się nie stało. Nadleśnictwo Gryfino, które obejmuje m.in. Leśnictwo Klęskowo, gdzie doszło do incydentu, wyjaśnia, że ścięte chore drzewo, pozostawione w lesie, nie jest w żaden specjalny sposób zabezpieczane. Jednakże układa się je tak, by nie stwarzało zagrożenia.