Ostatnie Pokolenie to uznana w Niemczech za grupę przestępczą organizacja ekoaktywistów, która w ostatnim czasie jest coraz aktywniejsza w Polsce. Niedawno aktywiści zablokowali dwa mosty w stolicy. W marcu działaczki tej organizacji wylały farbę na Warszawską Syrenę, a wcześniej zakłóciły koncert z okazji 80. urodzin i 60. rocznicy działalności artystycznej Antoniego Wita w Filharmonii Narodowej.
Wczoraj działacze blokowali ulice Warszawy. Warszawska policja opublikowała nagranie, na którym zarejestrowano utrudniony przejazd karetki spowodowany protestem.
- „W ciągu ostatnich dni policjanci podejmowali szybkie i skuteczne interwencje podczas blokowania ulic. W odniesieniu do sytuacji widocznej na nagraniu i przejazdu karetki zabezpieczone materiały zostaną przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę”
- przekazali funkcjonariusze.
- „Wyrażanie swoich poglądów i opinii nie powinno naruszać obowiązującego prawa, a tym bardziej nieść ze sobą zagrożenia dla zdrowia lub życia innych ludzi”
- dodano w komunikacie.
Policja zaznaczyła, że patrole dotarły na miejsce w ciągu kilku minut i udało się szybko odblokować ruch.
W czasie tego zdarzenia nasze patrole potrzebowały tylko kilku minut, by dojechać na miejsce i podjąć czynności mające na celu przywrócenie normalnego ruchu pojazdów.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) April 27, 2024
Także w tym przypadku były to działania efektywnie i sprawnie przeprowadzone. https://t.co/2MmJQzneuF pic.twitter.com/xfM8F73GCg
Sami aktywiści przekonują, że „natychmiast przepuścili karetkę”, a „na akcjach zawsze jest korytarz życia – część osób nie jest przyklejona”.
W przypadku karetki liczycie każda sekunda i minuta Ew opóźnienia. To już prokurator powinien zdecydować czy jest to czyn za który są odpowiednie kary więzienia. To eko-terroryści blokują drogi i opóźniają ruch, wiec niech poniosą za to konsekwencje. pic.twitter.com/OmbpzP9vdD
— Jacek Gadzinowski 🏄♂️ (@JackGadzinowski) April 27, 2024
Ostatnie Pokolenie – będziemy łamać prawo
Kilka dni temu na antenie Polsat News gościł Łukasz Stanek z ostatniego pokolenia, który zapowiedział kolejne „radykalne akcje” organizacji.
- „Jesteśmy ruchem obywatelskim, stosującym cywilne nieposłuszeństwo. Świadomie, jako obywatele, mówimy dość. Rozpoczynamy cykl akcji, które będą łamały prawo, będą alarmistyczne, dyskomfortowe, być może radykalne”
- oświadczył.
- „Żądamy nagłej, radykalnej zmiany, a nie przyjemnych rozmów, politycznych debat”
- dodał.