Nie umilkł jeszcze skandal po otruciu byłego agenta GRU Siergieja Skripala w Wielkiej Brytanii, a kolejny Rosjanin został znaleziony na Wyspach, tym razem martwy. To Nikołaj Głuszkow, bliski przyjaciel i współpracownik oligarchy Borysa Bierezowskiego.

Znaleziono go nieżywym w jego domu w Londynie. Nie są jeszcze znane przyczyny śmierci Głuszkowa; pzypomnijmy, że Siergiej Skripal został zaatakowany chemicznie i w ciężkim stanie przebywa w szpitalu. Głuszkow pracował w latach 90. dla Aerofłotu oraz firmy Bierezowskiego LogoVAZ. Został oskarżony o oszustwo i pranie brudnych pieniędzy, znalazł się w więzieniu.

Opuścił je w roku 2004 i wkrótce przeniósł się do Londynu, gdzie otrzymał azyl. Sam Borys Bierezowski według oficjalnej wersji wydarzeń popełnił w roku 2013 samobójstwo, ale powszechnie przypuszcza się zywkłe morderstwo. Rok temu Głuszkow, cały czas zajmujący się na własną rękę sprawą Bierezowskiego, został skazany w Moskwie zaocznie na 8 lat więzienia.

mod/rmf24.pl