Próby powiązania wypłat funduszy unijnych w powiązaniu z troską o „przestrzeganie praworządności” w krajach, które prowadzą politykę inną niż życzyłyby sobie głównie Niemcy, ale wspólnie z nimi także największe państwa Unii Europejskiej jest czymś kuriozalnym. Dochodzi do tego, że te same rozwiązania prawne w Hiszpanii, Francji czy Niemczech są doskonałe, podczas gdy w Polsce czy na Węgrzech już nie.

Na temat powiązania funduszy z praworządnością mówił na konferencji prasowej minister Zbigniew Ziobro.

W zakresie bardzo dużych uprawnień Komisji Europejskiej powiedział:

- Największe państwa UE z Komisją Europejską na czele uznały, że w sposób całkowicie pozatraktatowy, sprzeczny z praworządnością przyjmą nowe reguły wydawania pieniędzy europejskich, które będą dawały KE ogromną, arbitralną, niemierzalną obiektywnie władzę blokowania wypłat mierzonych w miliardach euro dla tych krajów, co do których KE uzna, że dochodzi w nich do naruszania reguł praworządności. To tak naprawdę jest ogromne narzędzie wpływu i władzy, jakiego do tej pory KE nie posiada. Nie posiada żaden organ europejski w stosunku do żadnego państwa suwerennego składającego się na wspólnotę europejską. Problem polega na tym, że ta tzw. praworządność, o czym jako Polacy dowiedzieliśmy się, jest tendencyjnie, jednostronnie wykorzystywana w ramach sporu politycznego i ataków na Polskę ze strony Komisji Europejskiej

Odniósł się też krytycznie do definicji praworządności, jaką próbują forsować niektóre kraje europejskie:

- Problem tkwi w tym, że tego rodzaju bardzo nieobiektywne podwójne standardy mogą iść dużo, dużo dalej, gdyby zgodzić się na propozycję, która została przedstawiona przez Radę i Komisję Europejską. Z definicji praworządności dowiecie się państwo, że nie chodzi tylko o kwestię sądownictwa, wyboru sędziów, prokuratury, ale chodzi tak samo o kwestię mediów, dostępu do aborcji, tzw. prawa podstawowe interpretowane jako prawa do zawierania małżeństw gejowskich i adopcji przez tego rodzaju pary dzieci

Minister Ziobro poinformował także o nowym projekcie uchwały, który został przygotowany przez Solidarną Polskę:

- Solidarna Polska zaproponowała podjęcie uchwały przez polski parlament, która w sposób jednoznaczny stanęłaby na stanowisku obrony działań w obszarze prawa, obrony praworządności w dosłownym tego słowa znaczeniu, czyli obrony tego, że dopóki nie będzie zmian traktowych, nie można zgadzać się na przyznawanie KE pozatraktatowych i sprzecznych z polską konstytucją uprawnień władczych, które miałyby ogromną moc oddziaływania na rzeczywistości Polski i każdego innego państwa

 

mp/tvp.info/fronda.pl