W mediach huczało na temat połączenia decyzją zarządu agory portalu wyborcza.pl oraz dziennika „Gazeta Wyborcza”. - Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Agora SA, potwierdziła WP, że projekt tej integracji został zawieszony. Jednocześnie zaprzeczyła, że po integracji portal wyborcza.pl miałby zniknąć, czego bali się naczelni "Wyborczej" – pisze Wirtualna Polska.

Jak mówi Gabroś chodziło o to, aby i portal i dziennik weszły „w jeden segment biznesowy”, którego celem maiła być maksymalizacja sprzedaży subskrypcji i przychodów z reklam.

- Po pierwsze zarząd Agory nie dał nam jasnego komunikatu, jak to połączenie miałoby wyglądać. Nie było żadnego projektu. Powiedzieli nam jedynie: "łączymy, a wy się macie podporządkować" – powiedział WP jeden z informatorów.

Co więcej spora część załogi podejrzewała, że zarząd Agory mógł postąpiąć – jak dodaje informator - j”ak w Polska Press”, gdzie powstała centrala z jedną wspólną redakcją, go – jak stwierdza – byłoby oszukiwanie czytelnika.

 

mp/wp.pl