O wynikach wyborów i składzie nowego parlamentu, o niezbyt zadowolonej minie Jarosława Kaczyńskiego, o rocznicy śmierci Mirka Dzielskiego, o przyznaniu nagrody Nobla dla Olgi Tokarczuk, o sytuacji na północy Syrii i o udaniu się Kurdów pod skrzydła sojusznika, który im pozostał, o powrocie „tęczowych piątków” do szkół, o wyroku w sprawie afery Amber Gold, o niewyjaśnionej aferze SKOKu Wołomin, o odejściu ilustratora Bohdana Butenko.

- Gorączka mija, a dla wszystkich tych, którzy twierdzą, że opozycja wygrała z Prawem i Sprawiedliwością, pragnę przypomnieć, że w maju 1997 roku w referendum konstytucyjnym, dzięki czemu w Polsce obowiązuje obecna konstytucja, słynna "OTUA" wzięło udział 6 mln 396 tys obywateli. Tymczasem w ostatnich wyborach na PiS głosowało ponad 8 milionów ludzi. Tę konstytucję trzeba zmienić, żeby konstytucja czerwona, uchwalona przez czerwonych polityków, żeby ta konstytucja została zmieciona, żeby nie szkodziła polskim interesom - stwierdził Witold Gadowski

- Cóż wynika z wyborów? Wynika tyle, że PiS utrzymało liczbę posłów, którą posiadało, może samodzielnie tworzyć rząd, ale w Senacie już tylko 48 senatorów, 43 Platforma, a reszta to PSL i tzw. niezależni. Tacy senatorowie weszli do Senatu jak Stanisław Gawłowski, człowiek, na którym ciążą zarzuty. Przestępca nieukarany rozbestwia się. Stanisław Gawłowski jest symbolem tego, co w niektórych miejscach triumfowało - dodawał

- W tym parlamencie znalazło się 11 reprezentantów Konfederacji. Postawa wolnościowa jest mi bliska, a Korwin - Mikke nie. Czy to tylko jedenastu posłów? Nie, to 11 rewolwerowców, którzy będą stwarzać energię i ruch za stu posłów. 11 rewolwerowców może zrobić więcej niż stado baranów. Ci ludzie będą błyszczeć w nowym Sejmie. Niezależnie od tego, czy zgadzam się z ich tezami, czy nie, prawda jest właśnie taka. Ilu w PiS jest takich, którzy potrafią przedstawić swoje idee? - mówił 

- To będzie główne starcie w wojnie światów. Wojna światów wkroczyła do polskiego Parlamentu. Czy to się podoba, czy nie będą starcia Grzegorza Brauna z Klaudią Jachirą - dodawał

Jak podkreślał dziennikarz, "głosowałem na Prawo i Sprawiedliwość i tego nie ukrywałem". 

- Dlatego, żeby w tej wojnie światów nasza drużyna miała lepszą pozycję. Żebyśmy jeszcze mieli rząd. Lepszy rząd Mateusza Morawieckiego niż rząd Jachiry, Zandberga i reszty. Ludzi z antyświata, ze świata śmierci. Dla nich dobro nie jest koniecznie dobrem, piękno to promocja brzydoty, prawda nie istnieje - wyjasniał Gadowski

 

bz/YT