W całej Polsce trwają protesty przeciwko prawnej ochronie życia nienarodzonego. Dziś środowiska lewicowe za swój cel obierają kościoły, przy których przyklejają plakaty i urządzają happeningi. Dlaczego właśnie Kościoła tak bardzo nienawidzą? Bo, jak zauważa Tomasz Terlikowski, w przeciwieństwie do nich, Kościół pokazuje, że jest inny wybór niż zabicie.

Na swoim profilu społecznościowym red. Tomasz Terlikowski odniósł się do odbywających się w całym kraju manifestacji środowisk popierających aborcję. Środowiska te wyszły na ulice z hasłami mówiącymi o „wyborze”. Jednak, jak zauważa dziennikarz, nie chcą dawać wyboru. Jedyną alternatywą jest dla nich aborcja. Na ich profilach, jak zauważa, umieszcza się jedynie kontakty do klinik aborcyjnych. Próżno tam szukać kontaktów do miejsc, gdzie matka wybierająca życie, mogłaby znaleźć pomoc. Nie ma informacji o domach samotnych matek ani o pomocy psychologicznej.

- „Wciąż słyszę, że uczestnicy akcji są za wolnością wyboru. A jak wygląda ten wybór? Na wszystkich ich profilach są podane telefony do klinik aborcyjnych, do miejsc, gdzie można zabić istotę ludzką. Nigdzie nie ma informacji o domach samotnych matek, o hospicjach, o pomocy psychologicznie, nigdzie też nie przeczytacie, że aborcja eugeniczna polega na tym, że dziecko jest rodzone i dusi się z powodu niewykształconych płuc. To gigantyczne cierpienie, którego nie doświadcza dziecko w szpitalu po narodzinach, nawet jeśli ma wady letalne, to można mu wówczas pomóc. W czasie aborcji dusi się. Czasem bardzo długo. Gdzie jest zatem ten wybór? Gdzie alternatywa? Te marsze są wołaniem o rzekome prawo do aborcji, nie o wybór. Ale nie ma prawa do zabijania, nie ma w tej sprawie wyboru. I to wynika wprost także z polskiej konstytucji, nie tylko z zasad moralnych” – pisze Tomasz Terlikowski.

I to właśnie dlatego, wyjaśnia publicysta, że Kościół taki wybór chce kobietom dać i proponuje im pomoc, jest przez te środowiska tak bardzo atakowany:

- „I gdy dziś zrywałem z Małgorzata Terlikowska plakaciki z dwóch świątyń to uświadomiłem sobie, że Kościół jest znienawidzony, bo on pokazuje, że poza zabiciem jest wyjście, jest wybór. To ludzie Kościoła tworzą hospicja, domy samotnej matki, to księża i siostry pracują najczęściej z ludźmi chorymi, to Kościół wreszcie ma odwagę mówić prawdą o tym, co wszyscy chcą pokryć zgrabną mową trawą. I dlatego teraz Kościół (choć to państwo dokonało, w oparciu o konstytucje dokonało wyboru) jest atakowany” – podkreśla.

 

 

 

 

 

 

Wciąż słyszę, że uczestnicy akcji są za wolnością wyboru. A jak wygląda ten wybór? Na wszystkich ich profilach są podane...

Opublikowany przez Tomasza Terlikowskiego Niedziela, 25 października 2020

kak/Facebook – Tomasz Terlikowski