Zawzięty poputczik putinowskiego reżimu aktor Steven Seagal został oskarżony o molestowanie. Czy to na Kremlu nauczono go rozpinać spodnie przed aktorkami?


Sprawę opisala aktorka Portia de Rossi. ,,Moje ostatnie przesłuchanie do filmu Stevena Seagala miało miejsce w jego biurze. Powiedział mi, że bardzo ważne jest, by czuć chemię poza ekranem, po czym usiadł i rozpiął swoje skórzane spodnie. Uciekłam i zadzwoniłam do mojej agentki. Niewzruszona odpowiedziała mi: "No cóż, nie wiedziałam, czy będzie w twoim typie" - napisała na Facebooku.


Oprócz zachowania Seagala zwraca uwagę reakcja agentki, traktująca to jako coś zupełnie normalnego...
Sprawie pikanterii dodaje fakt, że Portia de Rossi... żyje w homoseksualnym ,,małżeństwie'' z gwiazdą amerykańskiego talk-show, Ellen DeGeneres. DeGeneres po opowiedzeniu przez de Rossi historii z Seagalem napisała na Twitterze, że jest... ,,dumna ze swojej żony''.


Znani prorosyjscy aktorzy molestujący lesbijskie żony... Tylko w USA.


A Seagal? Cóż, to dla niego nie pierwszyzna. Wcześniej był już oskarżany o molestowanie aktorki Julianny Margulies i modelki Jenny McCarthy. Nie ma się przecież czego obawiać - w razie zarzutów kryminalnych znajdzie na pewno azyl w Moskwie.

mod