Agencja Reutera przekonuje, że Komisja Europejska podjęła już decyzję o skierowaniu pozwu przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Nie wiadomo, kiedy wystąpi z tym pozwem oficjalnie, ale agencji Reutera o samym fakcie miał powiedzieć ,,wysoki rangą urzędnik UE''.

Pozew ma dotyczyć oczywiście reformy wymiaru sprawiedliwości, a przede wszystkim zmian w Sądzie Najwyższym z wysyłaniem sędziów na przedwczesną emeryturę na czele. Podobne pozwy nie należą do zupełnej rzadkości; teoretycznie Trybunał mógłby nałożyć na Polskę karę finansową, co jest jednak mało prawdopodobne.

De facto mamy więc do czynienia z propagandowym atakiem na rząd PiS i próbą dodania paliwa siłom opozycyjnym. Jest to zatem nic innego, jak bezprawna ingerencja Niemiec i Francji - bo nikt nie wątpi, że to one sterują KE - w wewnętrzne polskie sprawy.

Obu tym krajom zależy na przywróceniu nad Wisłą do władzy poprzedniej ekipy lub ludzi jej bliskich, co pozwoliłoby na dalszą swobodną eksploatację Polaków.

Rząd PiS prowadząc politykę suwerenną nie pozwala na wiele praktykowanych dotychczas quasi-kolonialnych działań, co odbierane jest u wymienionych państw z najwyższym oburzeniem. 

mod/reuters, fronda.pl