Komisja śledcza ds. VAT Sejmu Rzeczypospolitej przyjęła raport końcowy. Postuluje się w nim postawienie byłych premierów Donaldka Tuska i Ewy Kopacz, oraz ministrów Jacka Rostowskiego i Mateusza Szczurka, przed Trybunałem Stanu.

Komisją kieruje poseł PiS Marcin Horała. Za przyjęciem raportu głosowało sześciu członków, przeciw było trzech.

"Donald Tusk z całą pewnością powinien posiadać [wiedzę] na temat nieszczelności systemu podatkowego oraz pogłębiającej się z roku na rok luki podatkowej. Wskazywały na to zarówno oficjalne dokumenty sporządzane przez urzędników Ministerstwa Finansów, raporty przygotowywane przez Komisję Europejską jak i apele pochodzące z branż szczególnie narażonych na negatywne skutki nadużyć" - pisze się w raporcie.

"Donald Tusk jako szef rządu kierował do Sejmu projekty nowelizacji ustawy o VAT, które pod pozorem znoszenia zbędnych barier administracyjnych rozszczelniały system podatkowy, a następnie nie inicjował prac legislacyjnych nad środkami prawnymi, które w innych państwach Unii Europejskiej prowadziły do zahamowania przestępczości podatkowej" - kontynuuje się w dokumencie.
Podobne zarzuty raport formułuje pod adresem byłej premier Ewy Kopacz.

W raporcie stwierdza się też, że rząd Donalda Tuska od samego początku miał wiedzę na temat nieprawidłowości na rynku paliw ciekłych, od 2009 r. miał wiedzę o skali patologii występującej w branży złomowej, ale działania zapobiegawcze były powolne.
W efekcie raport przewiduje postawienie przed Trybunałem Stanu wymienionych polityków.

bsw/rmf24.pl