W wywiadzie z PAP Przewodniczący KRS Leszek Mazur oceniając postępowanie Juszczyszyna określił je jako ewidentne i „ostentacyjne” zachowanie, pozbawione pożądanej w przypadku sędziów powściągliwości.
Powiedział:
- Ostentacyjne działania sędziego Juszczyszyna wskazują na to, że chce on zostać męczennikiem w związku ze sporem w sprawie sądownictwa
Dodał także:
- Sędzia Juszczyszyn po decyzji Izby Dyscyplinarnej w pierwszej instancji wrócił do orzekania w sposób ostentacyjny. Obłożył grzywnami szefową Kancelarii Sejmu, wszedł na kurs kolizyjny z ministrem sprawiedliwości i został sędzią z pierwszych stron gazet
Jak się bowiem okazuje Juszczyszyn po zawieszeniu przychodzi do sądu i wypowiedziach dla dziennikarzy deklaruje gotowość do wykonywania swoich obowiązków służbowych. Stwierdził też, że zamierza przychodzić do sądu codziennie.