Poseł PiS Anna Maria Siarkowska mówiła w Sejmie o brutalnym zamordowaniu o. Maksymiliana Adama Świerżewskiego. Kiedy podniosła ten temat, lewa strona sali wpadła w prawdziwą furię. W pewnym momencie któraś z posłanek krzyknęła: „dobrze mu tak”.

W ostatnim czasie obserwujemy w Polsce ogromny wzrost agresji wobec katolików, zwłaszcza duchowieństwa. To już nie tylko dyskryminacja ludzi wierzących, wyrażająca się choćby w słynnym wzywaniu do „opiłowania katolików”, ale również dewastowanie miejsc kultu i fizyczne ataki na księży. W czwartek wieczorem o. Maksymilian Świerżewski wyszedł na spacer po jednym z siedleckich parków. Tam został ciężko pobity i po czasie nieprzytomny znaleziony z ciężkim urazem głowy. Niestety, mimo podjętej operacji, nie udało się uratować mu życia.

Problem poruszyła w Sejmie poseł Anna Maria Siarkowska.

- „W Polsce znowu morduje się księży. Zaczęło się od przypisywania win w ramach odpowiedzialności zbiorowej ogółowi ludzi Kościoła. A potem? Potem zaczęło się szczucie, agresja słowna. Tego byliśmy świadkami. Potem było profanowanie symboli religijnych, szydzenie z tego, co dla Polaków najświętsze, demolowanie miejsc kultu. Potem mieliśmy również do czynienia z dehumanizacją katolików i osób duchownych. Zaczęło się również wzywanie do przemocy, a następnie same akty przemocy i agresji fizycznej, pobicia. Ale teraz doszło do tego, że 11 listopada, w Święto Niepodległości, w Siedlcach został zamordowany ksiądz, ojciec Maksymilian”

- mówiła parlamentarzystka.

Jej wystąpienie wywołało szokującą furię po lewej stronie sali sejmowej. Posłowie próbowali ją zakrzyczeć. W pewnym momencie jedna z posłanek krzyknęła „dobrze mu tak!”, odnosząc się do morderstwa duchownego.

Do tego haniebnego okrzyku odniosła się na Twitterze poseł Siarkowska, która zachęca, aby posłanka, która to krzyczała, miała odwagę się przyznać.

- „Apeluję o ujawnienie się Pani Poseł, która - na moje słowa o zamordowaniu księdza - krzyknęła z ław sejmowych "dobrze mu tak". Wniosek do prokuratury jest już w przygotowaniu. Brakuje tylko Pani nazwiska”

- napisała parlamentarzystka.

Zareagował również szczeciński radny i prezes Fundacji Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu, Dariusz Matecki.

- „Czekam na stenogramy z Sejmu. Poseł @AnnaSiarkowska mówi o zamordowaniu księdza a ze strony opozycji słychać jakieś wycie, jakieś wrzaski - swołocz to sowiecka, czy polscy parlamentarzyści? Wszyscy powinni stanąć i minutą ciszy uczcić zamordowanego kapłana a nie buczeć!”

- stwierdził.

- „Niezmiennie, od wielu lat, pełen szacunek i uznanie dla poseł @AnnaSiarkowska. Dziś jako jedyna wyszła na sejmową mównicę, aby przypomnieć, że zamordowano kolejnego księdza! Ile jeszcze? Ile jeszcze Tusk będzie zapraszać na swoje wiece ludzi wzywających do palenia kościołów?”

- dodał.

kak/tvrepublika.pl, Twitter