Dzieci odbierane rodzicom w Unii Europejskiej będą trafiały do rodzin zastępczych tożsamych kulturowo. We wtorek Rada Unii Europejskiej przyjęła rozporządzenie Bruksela II bis, które to reguluje.

- Od wczoraj będzie to musiało być badane przez wszystkie unijne sądy. Doprowadzenie do tego jest ogromnym sukcesem polskiego resortu sprawiedliwości, który o nowe przepisy zabiegał dwa lata - powiedział w Polskim Radiu 24 Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości.

Dokument przygotowała strona polska, a jego inicjatorem był wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Jak podkreślił, walka o te przepisy trwała dwa lata.

"Tu dotykamy kwestii tożsamościowych. Czy dziecko, które jest wyznania katolickiego, może być umieszczone w rodzinie muzułmańskiej? Unia Europejska nigdy tego nie regulowała, a od wtorku będzie to musiało być badane przez wszystkie unijne sądy. Przepisy te wchodzą w życie co prawda za trzy lata, bo taki jest okres przejściowy, ale doprowadzenie do tego jest ogromnym sukcesem polskiego resortu sprawiedliwości" - mówił w Polskim Radiu minister.

"Sąd, badając daną sprawę, w której istotną rolę odgrywa dziecko, ma obowiązek powiadomić o tym służby dyplomatyczne. One z kolei muszą poinformować Ministerstwo Sprawiedliwości, które następnie będzie szukać rodziny zastępczej" - dodał, mówiąc o nowych procedurach.

Jak wskazywał, dotąd często umieszczano polskie dzieci w rękach przedstawicieli innych nacji.

"Okazywało się, że dziecko, które urodziło się w Polsce i mówiło po polsku, trafiało np. do instytucjonalnej pieczy zastępczej w innym kraju i musiało posługiwać się innym językiem, czego w zasadzie nie robiło, bo go nie rozumiało. Co więc mieliśmy? Łamanie praw człowieka" - mówił polityk.

Całej rozmowy z ministrem Wójcikiem można posłuchać TUTAJ

bsw/Polskie Radio