Komitet Wyborczy Ruchu Narodowego 16 sierpnia b.r. został zarejestrowany w Państwowej Komisji Wyborczej. Jakkolwiek nie popieramy wielu działań tego ugrupowania i często nie zgadzamy się z prezentowaną przez narodowców wizją Polski i świata, czemu niejednokrotnie dajemy wyraz na naszym portalu, demokracja daje ludziom o tego rodzaju poglądach prawo do posiadania swoich reprezentantów w samorządach czy parlamencie. 

Co ciekawe, rozumieją to wszyscy oprócz... obrońców demokracji. A przynajmniej takich jak dziennikarka Superstacji, Eliza Michalik. Co ciekawe, Michalik z uporem maniaka "żeni" narodowców z PiS-em, kompletnie wbrew faktom. 

 

"Ruch Narodowy zarejestrował komitet wyborczy. A więc jednak Polska maszeruje do faszyzmu z poparciem PiS i błogosławieństwem kościoła"- napisała na Twitterze dziennikarka. Narodowcy szybko odpowiedzieli, żartując na swoim profilu, że Eliza Michalik znajduje się w "alternatywnej rzeczywistości". 

A my przypominamy, że, po pierwsze: jakkolwiek głupie czy nawet szkodliwe mogą być niektóre działania i wypowiedzi polityków związanych z Ruchem Narodowym, to demokracja daje im prawo do startowania w wyborach. Co więcej, trudno powiedzieć, by Ruch Narodowy mógł w najbliższym czasie cokolwiek znaczyć w polskiej polityce. A pisanie o "poparciu PiS" i "błogosławieństwie Kościoła" jest o tyle śmieszne, że... W 2014 r. Ruch Narodowy również zarejestrował swój Komitet Wyborczy. Czy zatem koalicja PO-PSL też popierała "faszystów"? A może to jednak nie są "faszyści"? Wreszcie- co z krajami Europy Zachodniej, gdzie odpowiedniki naszego Ruchu Narodowego nie tylko mogą startować w wyborach, ale również mogą liczyć na wysokie poparcie?

yenn/Twitter, Fronda.pl