Biskup peruwiańskiej diecezji Caravelí wprowadził spowiedź przez telefon. To nie żart: zrobił to bp Reinhold Nann, jest Niemcem, który od 2017 roku kieruje prałaturą terytorialną Caravelí. Wycofał się po kilku dniach, gdy głos zabrała Penitencjaria Apostolska.


Spowiedź przez telefon ma być dozwolona i ważna na czas epidemii koronawirusa w Peru.


Kościół katolicki wiele razy odrzucał możliwość spowiadania na odległość. Za niemożliwe uznał to już św. Tomasz z Akwinu. Później potwierdził to Kościół w wieku XVII, a następnie w wieku XIX. Wreszcie w 2002 roku Watykan uznał, że sakramentów nie można udzielać przez internet. Jasno precyzuje to prawo kanoniczne. Biskup uznał jednak, że w obliczu koronawirusa taka forma spowiedzi jest dopuszczalna.

20 marca biskup odwołał decyzję, bo Penitencjaria Apostolska wydała wytyczne o spowiedzi w czasie pandemii. Nie zezwolono tam na spowiedź przez telefon i bp Nann wycofał się.

tmw/pch24.pl