Papież Franciszek wyraźnie pokazał, że jest niezadowolony z presji, jaką homoseksualne lobby stara się wywierać na Kościół katolicki. W swojej przemowie do Ojców Synodu w sobotę krytycznie ocenił działanie, które podjął rzymski burmistrz Ignazio Marino. Burmistrz w dniu zakończeniu Synodu Biskupów zaprosił do urzędu miasta pary gejów i lesbijek, które zawarły już „związek” w innych krajach i symbolicznie je zarejestrował jako ważne w Rzymie.
Taka rejestracja jest zgodnie z włoskim prawem nielegalna, więc wkrótce, jak zapowiedział już prefekt Rzymu Giuseppe Pecoraro, zostanie anulowana. Był to więc ewidentnie akt propagandowy wymierzony w naukę Kościoła i Synod Biskupów.
Nie podano szczegółowo, w jakich słowach papież skrytykował działania burmistrza. Uczestnicy Synodu powiedzieli jedynie, że Franciszek, będący przecież zarazem biskupem Rzymu, niedwuznacznie i krytycznie ocenił to, co zrobił Ignazio Marino.
pac/kath.net