W środę w Moskwie zapłonie Oko Saurona. To element premiery najnowszej części hollywoodzkiego filmu „Hobbit. Zdaniem wielu komentatorów akcja ma jednak też dno polityczne: Moskwa staje się symbolicznym centrum zła, tolkienowskim Mordorem.

Oko Saurona pojawi się dziś nad jedną z wież kompleksu IQ-quarter, który stoi na terenie Międzynarodowego Centrum Biznesowego. Za przygotowanie instalacji odpowiada grupa Svechenie.

Przeciwko inicjatywie wypowiada się rosyjska Cerkiew. Wysocy rangą duchowni prawosławni wskazują, że oko Saurona jest „demonicznym symbolem”.

„Taki symbol triumfującego zła wznoszący się nad Moskwą i stający się jednym z najwyższych obiektów w mieście… Czy to dobre czy złe? Obawiam się, że przede wszystkim złe. Nie możemy być zaskoczeni, jeżeli z miastem stanie się po tym coś złego” – powiedział duchowny Vsevolod Chaplin w rozmowie z moskiewskim radiem.

pac/rt.com