71 lat temu, 12 lipca 1945 r. Armia Czerwona i NKWD przy pomocy żołnierzy Wojska Polskiego oraz funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa przeprowadziły akcję pacyfikacyjną określoną mianem Obławy Augustowskiej. Do dziś wydarzenie jest największą, niewyjaśnioną zbrodnią popełnioną na Polakach po II Wojnie Światowej.

- Wpadliśmy do mieszkania, a w mieszkaniu już byli ustawieni wszyscy z mojej rodziny, ojciec, siostry, brat, narzeczony starszej siostry. Zaraz zatrzymałem się przy ojcu, a naprzeciw stanął enkawudzista z PPS-em żeby nas pilnować. (...) Po pewnym czasie - wszedł młody człowiek w błękitnej koszuli, ciemne spodnie i podszedł do mojej młodszej siostry Anieli mającej wtedy 17 lat pytając: a co ty robiłaś przy ulicy Kałaja? Siostra wtedy zemdlała, bo była łączniczką w obwodzie AK – wspominał ks. Stanisław Wysocki, świadek tragicznych wydarzeń "Obławy Augustowskiej".

Wywiad z ks. Wysockim, prezesem Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej, możecie posłuchać w zeszłorocznym Poranku Wnet - TUTAJ.

Obława Augustowska jest największą, niewyjaśnioną zbrodnią popełnioną na Polakach po II Wojnie Światowej, bowiem do dziś nie wiadomo gdzie znajdują się tzw. "doły śmierci". Jak wykazują archiwalne dokumenty, w trakcie łapanki zatrzymano 7049 osób z czego ok. 600 zostało wywiezionych w nieznanym kierunku. Aresztowań dokonał sowiecki Kontrwywiad Wojskowy "Smiersz" 3 oddziału Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej.

- Nam chodzi tylko o to aby mieć pełną listę ofiar obławy oraz miejsce ich mordu i pochówku – mówił ks. Stanisław Wysocki.

Według prezes Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej, organizacja najwięcej zawdzięcza Nikicie Pietrowowi. Jest on wiceprezesem stowarzyszenia "Memoriał" i przeprowadził on w 2012 r. przełomowe śledztwo w sprawie tajemniczych wydarzeń ziem augustowskich. Pietrow opublikował szyfrogram naczelnika Głównego Zarządu Kontrwywiadu "Smiersz" generała Wiktora Abakumowa. Według ustaleń historyka w dokumencie Abakumowa była mowa o planie zamordowania 592 osób zatrzymanych w obławie.

Dziś w Białymstoku odbyły się uroczystości obchodów Dnia Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej. O godz. 10:30 przed pomnikiem Armii Krajowej przy ul. Kilińskiej zostały złożone wieńce oraz zapalone znicze. W uroczystościach wzięli udział wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski i dyrektor Oddziału IPN w Białymstoku Barbara Bojaryn-Kazberuk.

bbb/Radio WNET