Wszyscy wiemy, że owe dwa tygodnie do II tury wyborów będą pod hasłem: dożynanie watahy, czyli Dudy-PiS. Nałęcz, Protasiewicz, Michnik teraz Niesiołowski wzywają wszystkich do agresywnej walki z Dudą i jego wyborcami.
 
Wczoraj Stefan Niesiołowski gościł w telewizji Polsat, w której komentował pierwsze, nieoficjalne wyniki wyborów prezydenckich. Mówił z pianą na ustach: "Fala niebywałej nienawiści i nagonki, która trwa od 5 lat - jest brutalna, to szkalowanie prezydenta w sposób niebywały - nie spotkała się z należytym oporem. Bardziej stanowczo i mocno trzeba było reagować i wykazywać, że za Dudą stoi Kaczyński, ale i Macierewicz, Kamiński… Udało się tym podpalaczom Polski tak skutecznie przekonać część społeczeństwa, że polskie państwo to atrapa".
 
Na koniec dodał: "Kampania musi być bardzo ostra!".
 
Psy szczekają a karawana jedzie dalej.
 
mm/Polsat News