"Tomaszki polskiej polityki". Tymi słowami podsumowała Paulina Młynarska, znana ze swego przywiązania do KOD-u, działania Kijowskiego i Petru. Na swoim profilu na facebooku skomentowała wybryki obu liderów opozycji. Młynarska wyraźnie nie wytrzymała i w ostrych słowach odniosła się do dwóch skandali.

"Nie wiem czy Bareja wpadłby na taki pomysł, w którymś ze swoich scenariuszy. Żałosne pętaki!" - określiła całą sytuację Młynarska. Swoje oburzenie wyraziła jasno: "Jeden teraz powtarza, że nie musi mówić mamie, gdzie był w sylwestra, bo przecież już miał osiemnastkę i jest duży. Drugi - niczego nienauczony wtopą z alimentami, przeprasza i przyznaje, że wystawianie faktur za obsługę informatyczną ruchowi społecznemu, który sam stworzył, to był chyba jednak błąd".

Zdenerwowana zachowaniem lidera KOD-u, opcję, którą zdecydowanie popierała, dodała ironicznie: "Co mamy mu powiedzieć? Szlaban na kompa Mateusz? A potem mama przytuli i ukocha. K**wa. Tomaszki polskiej polityki. A ludzie myśleli, że dorośli faceci, którzy wiedzą co robią".

krp/facebook, Fronda.pl