W najbardziej gorącym okresie kampanii wyborczej ukazał się raport Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), którego głównym przesłaniem jest stwierdzenie, że przyśpiesza proces wyjazdu Polaków z naszego kraju.

Według GUS ten proces wyjazdów Polaków, po pewnym przyhamowaniu w latach 2008-2010, w kolejnych latach znowu przyśpieszył, a w roku 2014 wyjechało aż 124 tysiące osób i w związku z tym zagranica na koniec tego roku prze bywało 2 miliony 320 tysięcy Polaków.

Najwięcej ciągle wyjeżdża do W. Brytanii (na koniec 2014 roku było tam 685 tysięcy) ale równie dużo do Niemiec (na koniec 2014 roku 611 tysięcy), później jest Irlandia (113 tysięcy) i Holandia (106 tysięcy) w innych krajach unijnych przebywa poniżej 100 tysięcy Polaków.

Przypomnijmy tylko, że jest to niestety kontynuacja procesów emigracyjnych z lat ubiegłych.

Według danych GUS, na koniec 2013 roku poza Polską przebywało blisko 2 miliony 200 tysięcy naszych obywateli, którzy wyemigrowali od momentu otwarcia granic w maju 2004 roku, po wejściu naszego kraju do UE.

Wyjeżdżają głównie ludzie młodzi. Na ponad 2 mln Polaków, którzy opuścili nasz kraj w ostatnich latach, około 1,4 mln to ludzie do 39 roku życia w tym blisko 230 tysięcy to dzieci do 15 roku życia (a więc wyjeżdżają całe rodziny).

Jak wyliczył GUS najliczniejszą grupą pośród ponad 2 mln emigrantów z Polski to ludzie w wieku 25-34 lata, których jest blisko 730 tysięcy, a więc ponad 1/3 wszystkich tych korzy wyjechali z naszego kraju.

Jest to grupa, która rekrutuje się z roczników, w ramach których łącznie w Polsce przyszło na świat 6 milionów 850 tysięcy dzieci, co oznacza, że wyemigrowało z Polski 10,6% wszystkich urodzonych wtedy osób.

Ale to niestety nie koniec, niepomyślnych danych związanych z emigracją Polaków.

Według badań prowadzonych z kolei przez prof. Krystynę Iglicką, eksperta polskiego rządu ds. polityki migracyjnej, wyjazdy z Polski, trwają i będą trwały nadal.

Według tych badań w kolejnych 5 latach jeżeli nie zmieni się w sposób zasadniczy polityka rządu wobec młodego pokolenia, wyjedzie z Polski na stałe jeszcze przynajmniej od 500 do 800 tysięcy młodych ludzi.

Z przeprowadzonych ankiet wśród ludzi młodych wynika bowiem, że aż 64% z nich uważa, że tylko praca i życie za granicą, stwarza dla nich jakąkolwiek szansę na przyszłość, możliwość założenia rodziny i zdobycia mieszkania. Pozostanie w Polsce nie daje nawet nadziei na osiągnięcie tego wszystkiego w dającej się przewidzieć przyszłości.

Wszystkie te informacje GUS zaprzeczają głównemu przesłaniu kampanii wyborczej Platformy, że po 8 latach rządów tej partii w Polsce „jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej”.

Nie przekonuje szczególnie młodych Polaków ani zawołanie rządzących „Polska w budowie” ani nowe hasła premier Kopacz „słucham, rozumiem, pomagam”, wreszcie ostatnie deklaracje, że teraz to już Polacy powinni odczuć „poważną poprawę w swoich portfelach”.

Wyjeżdżają za granicę, nie tylko z nadzieją na znalezienie lepiej płatnej pracy ale w poszukiwaniu stabilizacji, która pozwala poważnie myśleć o założeniu rodziny i posiadaniu dzieci.

Informacja GUS-u przyszła w najgorszym dla premier Kopacz okresie, tak się stara, objeżdża Polskę razem z ministrami (dzisiaj zawitała do Bydgoszczy i Torunia), rzuca nowymi obietnicami „na prawo i lewo”, a tu masz ci los, taki pasztet, Polacy chcą być jak najdalej od tego co zafundowały im 8-letnie rządy Platformy i PSL-u.

Zbigniew Kuźmiuk