Wszystko zaczęło się od wpisu na Facebooku, który wrzuciła Krystyna Janda. Wpis odnosi się bardzo krytycznie do zdjęcia prezydenta Dudy, który modli się na Jasnej Górze. ,,Mam wrażenie, że pani Janda uwielbia rolę błazna” - skomentowała słowa aktorki na twitterze europoseł Beata Mazurek.

Krystyna Janda to znana aktorka, która od dłuższego czasu kojarzona jest też z wpisami politycznymi. Bardzo niechętnie odnosi się do obecnej władzy Prawa i Sprawiedliwości, a także do wszystkich tych, którzy na ową władzę głosują. Często jej wpisy są bardzo niekulturalne. Granice dobrego smaku aktorka przekroczyła, gdy na antenie Radia Zet powiedziała, że "Czuję, jakby ktoś na mnie s*ał cały czas".

Tym razem Janda wrzuciła na Facebooka zdjęcie prezydenta Andrzeja Dudy w trakcie modlitwy na Jasnej Górze. Dodała, że brzydzi się taka postawą.Do wpisu Krystyna Jandy odniosła się na swoim profilu na Twitterze Beata Mazurek. 

,,Ten ich wszechobecny język pogardy. Przegrywają wybory za wyborami nie potrafiąc wyciągnąć wniosków. Za grosz szacunku i kultury. Ewidentnie lubią tarzać się w błocie. Mam wrażenie, że pani Janda uwielbia rolę błazna"  napisała europoseł z ramienia Prawa i Sprawiedliwości .

Rr, niezależna.pl, wpolityce.pl