- Czasami partie, które mienią się liberalnymi, neoliberalnymi, uważają, że to jest taka alternatywa - albo niższe podatki, albo polityka społecznie sprawiedliwa. My pokazaliśmy, że to nie jest albo, albo, że to można ze sobą pogodzić - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania w Grójcu na mazowszu 

Szef rządu zainaugurował we wtorek kampanijny objazd kraju "PiSbusem". W Grójcu mówił m.in. na temat podatków. Obniżenie PIT z 18 do 17 procent zakłada projekt ustawy, który jest obecnie na etapie prac sejmowych.

Wcześniej premier Mateusz Morawiecki spotkał się z mieszkańcami Sochaczewa. 

- Zatrzymanie młodych ludzi w kraju to wielkie wyzwanie. Przez zerowy PIT dla młodych pokazujemy, że chcemy ich tutaj - powiedział.

- Co chcemy osiągnąć poprzez ten nowy projekt? Chcemy, żeby młodzi ludzie zostawali w kraju, żeby łatwiej im było znaleźć pracę, żeby mogli tę pracę podjąć jeszcze w czasie studiów, żeby włączyć młodych w rynek pracy - mówił premier.

- Młodzi są przyszłością narodu, ale chcemy, żeby byli też teraźniejszością, żeby mieli tu i teraz dla siebie dobre miejsce do życia w Polsce - powiedział.

- To wielkie wyzwanie cywilizacyjne dla Polski, czyli zatrzymanie młodych ludzi przyciągnięcie z powrotem tych, którzy wyjechali - mówił prezes Rady Ministrów. Jak dodał, przez 15 lat wyjechało ponad 1,5 mln ludzi, w większości młodych.

- Obiecujemy wakacje podatkowe do 26. roku życia, a potem pracujemy nad coraz lepszymi warunkami dla tych, którzy chcą prowadzić działalność gospodarczą na własny rachunek i dla tych, którzy chcą podejmować pracę u różnych pracodawców - podkreślił.

Według premiera "prawdziwy raj podatkowy" powinien polegać na tym, że "ludzie, którzy zaczynają życie zawodowe, powinni płacić najmniejsze podatki, a najlepiej zerowe, a ci, którzy zarabiają dużo więcej, powinni płacić dużo wyższe podatki".

- To jest dobre, zdrowe, solidarne podejście do całego społeczeństwa - dodał.

bz/polskieradio24.pl