Prezydent Francji podtrzymał swoją wcześniejszą wypowiedź na temat „śmierci mózgu” NATO. O tę kwestię zapytano go przed wejściem na spotkanie przywódców Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Emmanuel Macron dodał również:

W rzeczywistości pozwoliło nam to na podjęcie istotnej debaty”.

Stwierdził także, że chodzi między innymi o to, „jak stworzyć trwały pokój w Europie i zdefiniować to, kto jest wrogiem”.

Wcześniej do słów Macrona, które padły w jego wywiadzie dla „The Economist”, odniósł się prezydent USA Donald Trump. Powiedział, że słowa te są „bardzo obraźliwe”. Dodał:

Jest to bardzo mocne stwierdzenie, jednak kiedy wygłasza się takie oświadczenie, jest to bardzo, bardzo nieprzyjemne stwierdzenie dla [...] 28 krajów”.

Podkreślił też, że nie jest sobie w stanie wyobrazić sytuacji, w której Francja zrywa z NATO.

dam/PAP,Fronda.pl