O. dr Jakub Waszkowiak OFM, wykładowca w międzynarodowym seminarium w Jerozolimie, opublikował w sieci film, w którym skrytykował bardzo poważnie nagrania Marcina Zielińskiego, popularnego ewangelizatora.

ZOBACZ TUTAJ - Marcin Zieliński i jego - BŁĘDNE - rozumienie Pisma Świętego

Na to o. Waszkowiakowi odpowiedział ks. dr hab. Tomasz Szałanda.

Napisał na swoim facebookowym profilu:

O filmie Ojca Doktora Jakuba.

1. Pan Marcin nie dokonuje egzegezy jak to sugeruje Ojciec Doktor.

2. Uczciwe by było gdyby Ojciec Doktor niezgadzając się z Panem Marcinem i czyniąc poważne zarzuty względem treści w "Kwadransikach" podał konkretne przykłady. Tego jednak niestety nie zrobił zatrzymując się jedynie na ogólnym zanegowaniu treści w nich przedstawianych. To są podstawowe standardy jakiejkolwiek dyskusji, by uzasadnić przeciwne zdanie. I tego również należy wymagać od nauczycieli akademickich.

3. Cytowany fragment z 2 P pochodzi z rozdziału 3 a nie z 2 jak podaje się w filmie - skoro już jesteśmy przy zgodności z Pismem.

4. Trudno się zgodzić z interpretacją 2 P 3, 13-17 w stosunku do Pana Marcina, chociażby z tego powodu, iż fragment ten (jak i spora część Listu) odnosi się do "nauczycieli" negujących czy wątpiących w paruzję Chrystusa. Szkoda, że w intelektualnej uczciwości Ojciec Doktor nie raczył o tym wspomnieć.

5. Nawet ukończenie teologii nie jest gwarancją poprawnego interpretowania słowa Bożego, o czym świadczy kaznodziejstwo wielu wyświęconych szafarzy słowa Bożego. Szkoda, że nie wspomina o tym Ojciec Doktor, a tak mocno upiera się przy studiowaniu teologii widząc w niej skuteczne narzędzie niebłądzenia. Bezsprzecznie studia teologiczne bardzo pomagają w posłudze ewangelizacyjnej, ale nie są skuteczną szczepionką uwalniającą od popełniania błędów w interpretacji Biblii.

6. Czy rzeczywiście jest tak jak mówi Ojciec Doktor, że Jezus wysyłał uczniów na głoszenie Ewangelii dopiero po trzech latach? Np. u Marka jest o posłaniu ich już 6 rozdziale, a u Łukasza w 9. Czy te opisy dotyczą wydarzeń mających miejsce dopiero po trzech latach bycia z Mistrzem?