- Walec zmian obyczajowych powoli się przez Polskę przetacza i widać tutaj pewną bezradność kościoła katolickiego. Trzeba się obudzić, bo bardzo szybko możemy stać się liberalnym społeczeństwem jak Niemcy, Francja czy Irlandia - powiedział ks. prof. Andrzej Kobyliński filozof z UKSW.

- Elektorat antyklerykalny to nie jest duża grupa, mowa o kilkunastu procentach. Z kolei jest także elektorat umiarkowany, który w kwestiach światopoglądowych przechodzi na pozycję liberalną, co bardzo przyśpiesza proces laicyzacji młodych pokoleń, niedawne badania socjologiczne to potwierdziły - powiedział ks. prof. Andrzej Kobyliński.

Zdaniem gościa audycji "ten walec zmian obyczajowych powoli się przez Polskę przetacza i widać tutaj pewną bezradność kościoła katolickiego". - Trzeba się obudzić, bo bardzo szybko możemy stać się liberalnym społeczeństwem jak Niemcy, Francja czy Irlandia - ostrzega duchowny.

- Katolicyzm w naszym kraju ma charakter bardziej obrzędowy niż intelektualny, moralny czy duchowy. Powstaje problem co z wiedzą religijną i dotyczy on głównie młodego pokolenia. Jedną z najpilniejszym kwestii jest sprawa nauczania religii w szkołach, bo połowa społeczeństwa chce zmiany - stwierdził filozof.

Ks. prof. Andrzej Kobyliński przyznał, że "nasz obecny model jak bardziej ewangelizacyjnym, katechetycznym, a nie modelem światopoglądowym, którego centrum byłby przekaz wiedzy". - Myślę, że model włoski jest najlepszy w Europie, a polega on na tym, że jest jedna godzina religii w tygodniu, ale obok tego jest katecheza parafialna. To dwie gałęzie kształtowania wiedzy i wrażliwości religijnej u młodzi ludzi. W Polsce trzeba czym prędzej odbudować struktury nauczania wiedzy katechetycznej w parafiach - powiedział ksiądz.

bsw/PolskieRadio.pl