Komisja Europejska nie ma dość. Mimo częstego podkreślania fiaska polityki migracyjnej – znów straszy konsekwencjami kraje, które nie chcą włączyć się w unijny program. KE ma rozpocząć postępowania przeciw tym krajom o naruszenie prawa unijnego, jeśli do września 2017 roku nie zostanie przez nie zwiększona liczba przyjmowanych uchodźców w ramach unijnego programu relokacji – informuje PAP.

Unijny komisarz ds. migracji i spraw wewnętrznych Dimitris Awramopulos powiedział na konferencji prasowej w Brukseli:

Kraje UE nie mają żadnych wymówek, by nie wywiązywać się ze swoich zobowiązań (…) Rozmieszczenie pomiędzy państwami UE wszystkich uprawnionych uchodźców przebywających we Włoszech i Grecji jest możliwe i wykonalne. Zależy to tylko od woli politycznej”

List w tej sprawie wysłał do ministrów spraw wewnętrznych wszystkich krajów UE.

Jeżeli jednak kraje członkowskie nie zwiększą starań i nie będzie konkretnych rezultatów do września, nie zawahamy się skorzystać z naszych kompetencji, które daje nam traktat” - dodał.

 

Według prawa unijnego możliwe jest ostatecznie złożenie przez KE skargi do Trybunału Sprawiedliwości UE, a ten może na państwa niewdrażające decyzji UE nałożyć karę.

Wśród krajów, które nie przyjęły ani jednego uchodźcy znajdują się Polska, Austria oraz Węgry. Czechy, Chorwacja, Bułgaria i Słowacja przyjęły bardzo niewielką ich liczbę.

dam/PAP,Fronda.pl