Wczoraj Krajowa Rada Sądownictwa w trakcie nadzwyczajnego posiedzenia zdecydowała nie powołać żadnego z asesorów sądowych, którzy znaleźli się na liście przesłanej przez Ministra Sprawiedliwości. W rozmowie w Radiu Plus fakt ten skomentował wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
„Gdyby nie weto prezydenta, pan Żurek nie miałby tej satysfakcji i nie mógłby gnębić tych młodych ludzi, brać ich na zakładników w swojej walce politycznej” - powiedział Jaki.
Dodawał również:
„To są absolwenci prawa, jeszcze za czasów poprzednich rządów i najlepsi tylko z nich dostali się do KSSiP w Krakowie i najlepsi z tych studentów prawa w Polsce zdali egzaminy w tej szkole. Nie mają nic wspólnego z polityką i nigdy nie mieli.”.
Ocenił też, że Żurek wziął ich na zakładników dlatego, że nie zgadza się z rządem. Jak podkreślił – to dowód na to, jak bardzo potrzebne są zmiany w KRS.
dam/Radio Plus,Fronda.pl