„Niemcy zrobiły więcej niż jakikolwiek duży kraj na świecie, aby wojna Putina była możliwa” – stwierdzili dziennikarze „Die Welt”. Jednak nie tylko niemieccy politycy przez lata robili interesy z Kremlem, o czym w mediach społecznościowych przypomniał europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski.

Europoseł Jacek Saryusz-Wolski opublikował zdjęcie z 2011 roku, kiedy to kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ogłosili, że ruszyło tłoczenie gazu przez gazociąg Nord Stream. Polityk Prawa i Sprawiedliwości wymienił nazwiska zachodnich polityków, którzy przez lata opowiadali się za współpracą z Rosją, a dziś sprzeciwiają się twardym sankcjom.

- „Dwóch kanclerzy Niemiec, Schroeder i Merkel, niemiecki komisarz Unii Europejskiej Oettinger, premier Francji Fillon, premier Holandii Rutte”

- napisał podkreślając, że politycy ci są współodpowiedzialni za wojnę na Ukrainie.

kak/tvp.info.pl