Senator Prawa i Sprawiedliwości Jan Maria Jackowski przekonuje, że przyjęcie nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt będzie wiązało się nie tylko z ogromnymi konsekwencjami politycznymi dla PiS, któremu rolnicy tego nie zapomną, ale przede wszystkim z ogromnymi kosztami gospodarczymi.

Trwają prace senackich komisji nad projektem Prawa i Sprawiedliwości dot. nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Senat ma rozpatrzyć nowelę na posiedzeniu plenarnym 13 października. Zdaniem senatora PiS Jana Marii Jackowskiego tego dnia ostatecznie senatorowie zagłosują w tej sprawie. W jego ocenie „do tego czasu może ulec modyfikacji wiele stanowisk, w tym również nie wykluczam, i rząd może zmienić swoje rekomendacje”.

Senator zwraca uwagę na ogromną skalę protestów środowisk rolniczych i konsekwencje gospodarcze, jakie miałoby przyjęcie noweli w formie, w jakiej wyszła ona z Sejmu.

- „I to są ogromne koszty polityczne, nie wspominając o kosztach gospodarczych, które również będą dotyczyć wszystkich obywateli. Bo gdyby literalnie wprowadzono tę ustawę w życie, wszystko na to wskazuje, wzrosłyby ceny żywności w Polsce” – stwierdził polityk.

kak/PAP