- Nie osiągniemy odporności populacyjnej. Nie ma na to szans. Osiągniemy ją, gdy osoby, które nie chorowały, zachorują - powiedział prof. Andrzej Horban z Rady Medycznej przy premierze w rozmowie z TVN24.

Horban skrytykował także tendencje antyszczepionkowe, uznając, że ich reprezentanci sprzeciwiają się czemuś, co uznane jest za standard wiedzy medycznej.

- Smutną wiedzą jest to, że kwestionuje się coś, co jest poziomem wiedzy. 200 lat temu, gdy pojawiły się pierwsze szczepienia, od razu też pojawiły się pierwsze ruchy antyszczepionkowe, mamy stale to samo. Po 200 latach wiemy, że szczepionka to życie. Wystarczy przejść się po cmentarzach i zobaczyć, ile jest grobów dzieci sprzed lat, gdy nie było szczepionek - mówił.

- Pytanie jest, dlaczego część ludzi się nie szczepi. To są ludzie, którzy są bierni. Nie głosują, nie biorą udziału w życiu publicznym, nie czytając gazet, nie oglądają telewizji. Żyją poza tym. Część ludzi jest wykluczona ze społeczeństwa elektronicznego - mówił.

Ponadto w ocenie Horbana wprowadzenie przymusu szczepionkowego nic nie zmieni. Konieczne są bowiem zmiany w mentalności Polaków.

- Ludzie muszą do tego dojrzeć. Nie mamy już czasu, rekomendujemy nakłanianie wszystkich niezdecydowanych do szczepień. Wprowadzenie obowiązku niewiele da - powiedział Horban.

Ocenił także, że nie ma szans na osiągnięcie odporności populacyjnej.

jkg/tvn24