Policja schwytała go w Mediolanie po rocznych poszukiwaniach.

Chłopiec ma dziś 10 lat. Trzy lata temu Włoch zabrał go z Tajlandii. Twierdził, że to jego własny syn, urodzony ze związku z Tajką.

Pedofila aresztowano pod zarzutem produkcji i rozpowszechniania dziecięcej pornografii wśród homoseksualistów. Mężczyzna tworzył takie filmy przynajmniej od roku.

Carabinieri wpadli na trop homoseksualisty dzięki pornograficznym materiałom z udziałem dzieci opublikowanych w Internecie. Dochodzenie naprowadziło policję na trop jeszcze jednego chłopca, który był wykorzystywany na potrzeby nagrań. Poprzez niego służby dotarły do 60-letniego pedofila, a oficjalnie – przedsiębiorcy.

Nie wiadomo, czy chłopiec z Tajlandii był bezpośrednio wykorzystywany przez homoseksualistów. Przesłuchanie zostanie przeprowadzone dopiero za kilka dni. Główny śledczy żywi w każdym razie silne podejrzenie, że Tajlandczyk był wykorzystywany seksualnie przez przybranego ojca.

Pedofil był już aresztowany w Tajlandii, gdzie policja zatrzymała go, bo miał poszukiwać możliwości kontaktów seksualnych z małoletnimi. Został jednak zwolniony. Wkrótce mężczyzna kupił młodego chłopca, którego przewiózł do Europy dzięki fałszywym papierom, jakie wyrobił sobie w Tajlandii.

Podczas przeszukiwania domu pedofila we Włoszech, odkryto bardzo duże ilości materiałów z homoseksualną pornografią z udziałem dzieci.

Przypomnijmy, że niedawno Fronda informowała o dwóch homoseksualistach z USA i Nowej Zelandii, którzy przez lata molestowali swojego synka i udostępniali go do wykorzystania homoseksualistom z całego świata. Zdaniem portalu katholisches.info, policja twierdzi, że w każdym kraju europejskim są podobne przypadki.

PCh/katholisches.info