Pani Kaja Godek została wypchnięta z Konfederacji. Istotna wiadomość dla wyborców świadomie katolickich” - napisał na swoim Facebooku Michał Jerzy Wojciechowski.

W dalszej części komentarza stwierdza:

W tle pogląd Korwina, że tematu obrony życia dzieci nienarodzonych lepiej w kampanii wyborczej unikać, oraz jej protest przeciwko porozumieniom ze środowiskiem gen. Wileckiego (czyli b. WSI)”.

O odejściu z Konfederacji środowiska obrońców życia skupionego wokół Kai Godek mówiła ona wczoraj w telewizji wRealu24:

Ja dzisiaj miałam spotkanie z kilkoma panami z Konfederacji i skończyło się w taki sposób że panowie wstali od stołu i wyszli. Środowisko naszej fundacji zostało postawione przed takim ultimatum, że albo się zgadzamy na określone warunki albo koniec współpracy. Ja apelowałam do rozsądku panów, ale niestety to się jakoś nie wydarzyło”.

Dalej dodawała:

Była taka próba zepchnięcia, zmarginalizowania pro-liferów w Konfederacji, natomiast ja patrzę od tej strony, że reprezentujemy prawie milionową inicjatywę przeciwko aborcji i tutaj jest odpowiedzialność za sprawę, tej sprawy nie można zmarginalizować i albo ta sprawa jest traktowana poważnie, albo trudno mówić o współpracy”.

Stwierdza też:

Czy ja mogę nie zauważyć faktu, że to było [wypychanie postulatu pro-life – red.] zaraz po tym, kiedy zaprotestowaliśmy przeciwko wprowadzeniu środowiska wojskowych do Konfederacji? Pewnie niektórzy by chcieli, żebym tego faktu nie zauważyła”.

Stwierdziła, że nie wie, czemu służyć ma zawiązywanie takiej współpracy oraz czy nie jest to „puszczenie oka” do WSI.

dam/wrealu24.pl,pch24.pl