Stanisław Michalkiewicz opublikował w internecie dane Katarzyny, ofiary księdza pedofila. Publicysta został skazany przez sąd za to, że wcześniej ofiarę księdza pedofila porównał do prostytutki. Do sprawy w mocnych słowach odniósł się Tomasz Terlikowski.

Stanisław Michalkiewicz w marcu prosił internautów o pieniądze na wykupienie mieszkania.

– Z wielkim zakłopotaniem zwracam się do państwa z prośbą, którą zaraz przedstawię. Ale sytuacja jest poważna. Właśnie dowiedziałem się, że albo mam je szybko wykupić, albo będę musiał się z niego wyprowadzić. Problem polega na tym, że nie mam pieniędzy na taki szybki wykup, nawet gdybym sprzedał wszystko, co mam. Zdaję sobie sprawę, że jest to prośba bardzo osobliwa, ale jestem w sytuacji właściwie przymusowej, a na kogóż mogę w takiej sytuacji liczyć, jeśli nie na was? - mówił wóczas kontrowersyjny publicysta

Co ciekawe, teraz o Stanisławie Michalkiewiczu zrobiło się głośno za sprawą egzekucji komorniczej na rzecz ofiary księdza pedofila.

Katarzyna jako trzynastolatka była gwałcona przez księdza z Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej. Sąd przyznał kobiecie 1 mln zł zadośćuczynienia. Wyrok skomentował Michalkiewicz, porównując Katarzynę do prostytutki. Za skandaliczną wypowiedz publicysty poznański sąd przyznał kobiecie 150 tys. zł odszkodowania. Egzekucją wyroku zajął się komornik.

Publicysta pisząc o wyroku... ujawnił dane ofiary pedofilii. 

- 14 listopada zajrzałem na konto w banku Santander i z przerażeniem stwierdziłem, że zostało wyzerowane. Obawiałem się, że okradli mnie jacyś hakerzy, więc pojechałem do banku, gdzie wyjaśniło się, że to nie hakerzy, tylko komornik sądowy, który nakazał zablokować konta" – napisał Machalkiewicz.

- Nie miałem pojęcia, kto zacz, ale komornik wyjaśnił, że chodzi o osobę molestowaną ongiś przez księdza. W publikacjach nazywana była «Kasią» - z wyjątkiem gazety «Fakt», która w roku 2009 podała jej prawdziwe personalia – wyjaśnił.

Michalkiewicz poinformował, że w Santanderze i mBanku zajęto mu w sumie ponad 188 tys. zł. Dziennikarz oczywiście poprosił swoich czytelników o wsparcie finansowe.

Dziwne, najpierw zbierał na wykup mieszkania, okazuje się, że na swoich kontach bankowych miał niemal 200 tys zł, które mu zajął komornik. Znów zbiera...

W mocnych słowach do zachowania Stanisława Michalkiewicza odniósł się Tomasz Terlikowski.

- Nie ma w języku ludzi cywilizowanych odpowiednich słów na określenie kogoś, kto najpierw nazywa ofiarę księdza pedofila k..., a potem - gdy zostaje za to skazany - ujawnia jej dane. I nie ma dla tego usprawiedliwienia. Żadnego. - czytamy

 

 

 

 

 

 

 

 

bz/tt/fronda.pl/dorzeczy.pl