Dziennikarka TVN, Paulina Młynarska, postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami na temat próby obalenia rządu, która miała miejsce w nocy z 16 na 17 grudnia. Według niej PiSowi pozostaje „dalsza eskalacja konfliktu”, a nawet… stan wojenny.

„Co teraz zrobicie ? Wprowadzicie stan wojenny? Zabierzecie nam paszporty? Nie wpuścicie do kraju takich jak ja? Czy może pozamykacie opozycję w kiciu? Poszliście na taki konflikt, że pozostaje wam tylko eskalacja. Co dalej? Przejdziecie do historii jako niszczyciele wspólnoty. Jako ci, którzy w przeddzień najbardziej wspólnotowych świąt w naszej tradycji dopuścili się świętokradztwa, jakim jest napuszczanie na siebie braci i sióstr - Polek i Polaków. Jako ci, którzy w imię podgrzewania atmosfery rozkopali groby i zakłócili spokój zmarłych - kolejne świętokradztwo. Jako przestępcy przeciw Konstytucji, niszczyciele więzi, kłamcy wyborczy, nienawistnicy źle życzący kobietom, mniejszościom i ludziom innej wiary. Zasialiście wiatr między nas. Burzę zbierzecie. My się pozbieramy - jak zawsze.” - pisze na swoim facebooku Paulina Młynarska.

dam/Facebook,Fronda.pl