- Nie słyszałem dyskusji o tym, żeby szczepienia przeciw COVID-19 miały być obowiązkowe; w maju ruszamy z kampanią pro frekwencyjną i jesteśmy przekonani, że wpłynie ona pozytywnie na decyzję o szczepieniach - powiedział na antenie Radia Zet Michał Dworczyk.

Dworczyk poinformował także, że obecnie rząd nie planuje uruchamiać całodobowych punktów szczepień. Poinformował przy tym, że nie jest rozważane wprowadzenie obowiązkowych szczepień na covid-19.

- Polacy chętnie się szczepią, czego dowód mieliśmy w ostatnią majówkę. Rośnie też, przynajmniej deklaratywna, bo wynikająca z badań prowadzonych regularnie, liczba osób zainteresowanych szczepieniem; i na razie nie słyszałem takich dyskusji o tym, żeby szczepienia przeciw COVID-19 miały być obowiązkowe - powiedział.

Poinfomował także, że rząd nie rozważa obecnie wprowadzenia katalogu dodatkowych zachęt do szczepienia.

- W maju ruszamy z kampanią pro frekwencyjną i jesteśmy przekonani, że ona wpłynie pozytywnie na gotowość i decyzję o szczepieniach - stwierdził.

Dworczyk zapowiedział także, że na początku maja zostaną zaszczepione wszystkie chętnie osoby powyżej 60 roku życia. Poinformował, że dzisiaj odbędzie się konferencja prasowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego poświęcona tzw. indyjskiej odmianie koronawirusa.

jkg/pap