Przyglądając się kampanii wyborczej prowadzonej przez Koalicję Obywatelską coraz częściej zastanawiam się, czy w jej sztabie nie działa głęboko zakonspirowany zwolennik Zjednoczonej Prawicy.

Trudno mi sobie bowiem inaczej wytłumaczyć potworne błędy przekładające się na systematyczne zwiększanie przewagi ZP nad KO. To, co proponują sztabowcy Koalicji jest tak żenujące i nieporadne, iż nie można zadać sobie pytania, czy ktoś sprytnie nie manipuluje jej kampanią.

Słyszałem też sugestie, że na jak najsłabszym wyniku KO zależy głównie jej konkurentom z opozycji, ale znając ich skromne możliwości intelektualne wykluczam taką możliwość. Wykreowanie akcji pod hasłem „Nie świruj, idź na wybory” zdecydowanie przekracza wyobraźnię tępaków z Lewicy i z Koalicji Polskiej.

Jerzy Bukowski